Cześć, dzień dobry! Tchnęło mnie dzisiaj na układanie biblioteczki - a więc jak każdy książko holik wie- wiąże się to z wyjęciem wszystkich książek i ułożeniem ich od nowa. I jak już skończyłam układać książki, to kontrolowały mnie dwie emocje. Z początku była to radość, że mam tych książek tak dużo. Następnie przyszło jednak przerażenie wymieszane z szokiem ile ja posiadam nieprzeczytanych książek?😱. W 2019 było to może 20 pozycji, obecnie lista ta przekracza 50. Dlatego postanowiłam, że co kwartał będę wybierać po 6 książek, co nam daje dwie pozycje na miesiąc by zmniejszać powoli ten stos.
W pierwszym kwartale 2020 chcę przeczytać:
Patrząc na to, że w lutym mam ferie zimowe liczę, że uda mi się przeczytać chociaż trzy książki z wyżej wymienionych. A wy planujecie co będziecie czytać w najbliższym czasie?
Zaczytanych chwil ;*