W życiu każdego człowieka przechodzą zmiany, mniejsze lub większe, ale zawsze są. To dzięki nim możemy poznać siebie w przeróżnych sytuacjach, poznać swoje zachowania oraz priorytety życiowe.
Nie chcę się tłumaczyć czemu mnie nie było na blogu, albo obiecywać na ile wracam. Pisanie od zawsze było dla mnie ważne i dawało mi poczucie szczęścia. Tak więc po większej- jak teraz- czy krótszej przerwie do niego wracam. Po dłuższym czasie gdy siadam do laptopa i zaczynam pisać wylewające się ze mnie słowa, które nie zawsze mają sens lub są zdecydowanie za długie- czuję się szczęśliwa.
Gdy zakładałam bloga w maju 2016 miałam 14 lat, byłam w gimnazjum i kochałam czytać. Znajdowałam dużo czasu na pisanie, a nawet poświęcałam inne hobby dla czytania i pisania. Więc oczywistością było dla mnie by założyć bloga o książkach. Rok 2016 i 2017 to były dwa lata obfite w ilości publikowanych tu postów.
Teraz jestem już starsza, mamy rok 2020, a ja mam już na karku 18 lat. Chodzę do technikum - nadal kocham czytać- ale pisać ostatnio się bałam. Zmieniły się też szczegóły, priorytety, na które zwracam uwagę w życiu na codzień, a więc zmienił się mój styl pisania i sposób postrzegania świata.
W tytule posta napisałam " Nowa rutyna oraz tematyka bloga". Czyli nadchodzą nowe rzeczy. Realne, których będę się trzymać bo kocham pisać. I najważniejsze- chcę o nich pisać. . Nadal kocham czytać, a więc będą pojawiać się recenzje- ale czytam mniej i nie będą one każdym postem. Postaram się pisać co jakiś czas recenzje 3 książek w jednym poście, albo będę chciała podsumowywać tak całe seria/ book houl'e.
Obecnie jestem w trakcie planowania/remontowania swojego mini mieszkanka- chciałabym stworzyć kilka postów z pomysłami oraz inspiracjami na konkretne pomieszczenia, dodatki, które kupiłam do mieszkania czy po prostu gotowe mieszkanko, z naciskiem na książkowe miejsca. Na pewno pojawi się organizacja biblioteczki- gdy tylko zdecyduje się czy będzie stała w salonie czy w sypialni. A poza tym? Trochę postów z samymi zdjęciami, albo o zdjęciach. Będę pisać to o czym w danej chwili będę marzyć, albo będę miała na ten temat wiedzę. W największym możliwym skrócie- zostajemy przy książkach i moim życiu, a więc mały lifestyl'e.
Nie chcę narzucać konkretnych dni czy godzin publikowania postów- jestem człowiekiem, który ma słomiany zapał i nie umie w ogóle w organizację, ale się staram! Mimo to chciałabym by raz w tygodniu pojawił się tutaj dłuższy post/recenzja do przeczytania przy kawie. Ale to nie wszystko! Chcę także reanimować Instagram'a, na którego Was zapraszam tam posty i relacje będą co drugi dzień, albo codziennie.
Mam nadzieję, że od teraz będę się widzieć z Wami przynajmniej raz w tygodniu.
Buziaki i zaczytanych chwil,
Ola ;*