"Wespertyna" Margaret Rogerson


Q: Lubicie wątek duchów i egzorcyzmów?


Artemizja szkoli się, by zostać Szarą Siostrą- jej zadaniem będzie przygotowanie ciał zmarłych, tak aby ich dusze mogły bezpiecznie odejść w zaświaty. Tylko dzięki tym rytuałom bowiem nie zamieniają się w złośliwe duchy polujące na żywych.
Kiedy klasztor zostaje zaatakowany- Artemizja uwalnia najpotężniejszego demona z relikwii piątego rzędu, którego nie ma jak odesłać spowrotem. Czy ocali świat i siebie?

Jak ja uwielbiam tę historię! Przed wami moja ulubiona książka ( do tej pory) tego roku. Pełna duchów, walk, krwii, magii, rytuałów i wielu różnych zaklęć. Jak ja uwielbiam Artemizję. Samotniczkę, która dąży do wszystkiego po swojemu i z uporem, mimo, że czasem nie jest łatwo dalej walczy mimo bólu.
Demona, który jest ironiczny, pełen sarkazmu i gadatliwy, dzięki czemu tworzy przeciw wagę do postaci Artemizji.

Świat, w którym mamy zakony, religię przeciwko magii, ciągle podróże konne, podczas których spotykamy wiele postaci, ludzi, którzy uciekają przed zarazą, są biedni, chorzy, opustoszałe miasta. Uwielbiam mroczny klimat tej powieści, w której akcja pędzi przed siebie.

Mroczne tajemnice, które odkrywamy krok po kroku, zmyłki fabularne sprawiły, że nie mogłam oderwać się od tej książki. Pod koniec widzimy lekką przemianę bohaterki- dla mnie nie jest to minus, ale ta oziębła wersja Artemizji mnie kupiła.

Czy polecam? Taaak! Poznajcie przygody Artemizji, demonów, dusznego świata pełnego tajemnic i magii. Nie zawiedziecie się 🫶

1 komentarz:

Copyright © 2014 Złodziejka zapisanych stron , Blogger