[28] "Nić Ariadny" Lidia Tasarz - PRZEDPREMIEROWO
Cześć cześć kochani ♥
Dzisiaj mam dla was recenzję książki która dla mnie jest jedną z najlepszych przeczytanych w tym roku. Książka zawładnęła moim sercem, a mam przyjemność przedstawić wam "Nić Ariadny".
"... amnezja, która zabrała jej wszystko - całe dotychczasowe życie, tożsamość, wspomnienia, poczucie własnej wartości i pewność siebie."
Książka opowiada historię kobiety, która budzi się w szpitalu i nic nie pamięta. Dowiaduje się od policjanta, że ma na imię Monika Palmer, ale sama nie jest do tego przekonana. Podczas leczenia po szpitalu kręcą się dziwni mężczyźni w garniturach, którzy nie wyglądają na miłych. Wszystko się komplikuje gdy jeden z nich przychodzi do niej w nocy... Kim jest główna bohaterka? Czy przypomni sobie wszystko? Kim są faceci w garniturach?
Główną bohaterką jest Monika Palmer, którą polubiłam. Pomimo amnezji i przebłysków pamięci, nie poddawała się emocjom, szukała informacji, które mogły jej pomóc odnaleźć siebie. Co jak się okazało wcale nie jest takie łatwe. Jednak pojawia się Konrad, który oferuje swoją pomoc w odnalezieniu prawdy, a przy okazji prowadzi jej sprawę jako policjant.
"(...) Muszę bardziej zaufać swoim instynktom, bo to one - póki co - prowadzą mnie
w moim nowym - starym świecie."
Ja jestem w szoku. To co stworzyła pani Lidia jest rewelacyjne. Narracja w książce jest pierwszoosobowa oraz prowadzona z perspektywy dwóch bohaterów dzięki czemu możemy się więcej dowiedzieć o historii. Jest to świetny zabieg, a ja jako osoba, która nie lubi opisów, byłam ciekawa co będzie dalej. Czasem zdarzało mi się coś ominąć, ale nie były to długie fragmenty. Jak pisałam wyżej główna bohaterka nic nie pamięta. Lecz pomimo amnezji czasem nawiedzają ją sny. Jakby wybrane kadry z filmów, chociaż ona sama nie wie co oznaczają.
Autorka świetnie wykreowała wszystkie emocje głównej bohaterki. Jej niepokój, wszystkie nurtujące pytania czy podejrzliwość do każdej obcej osoby. W końcu sama nie pamięta nic, ani nikogo.
Tak więc wracamy do punktu wyjścia, a próba odkrycia swojej przeszłości zostawia tylko więcej pytań, niż odpowiedzi.
Akcja w książce rozpędza się już od pierwszej strony, a potem nie zwalnia ani na moment. Tutaj cały czas coś się dzieje. Tu zagadka, tu pułapka, tu spotkanie, moment czy on mnie śledzi? Nasza bohaterka musi uważać na wszystko.
Warto wspomnieć też o zakończeniu oraz całej zagadce. Ja czytając domyślałam się pewnych faktów, jednak niektóre całkowicie mnie zaskoczyły. Przez co jeszcze bardziej pokochałam tę opowieść.
(...) Chociaż w tej chwili nic nie pamiętam, to przecież na pewno,
gdzieś w czeluściach mojej podświadomości, drzemią wspomnienia.
Może, kiedy śpię one właśnie budzą się i dają o sobie znać?
Jednak, żeby wróciły do mnie świadomie potrzebują jakiegoś impulsu,
którego w tej chwili nie potrafię znaleźć. A sny?
Prawdopodobnie mogą też być tylko echem tego, co się wokół mnie dzieje,
a czego nie potrafię sobie racjonalnie wytłumaczyć,
co budzi mój niepokój i od jakiegoś czasu bez przerwy zaprząta moją głowę.
"Nić Ariadny" to książka, na której podstawie można stworzyć świetny film. Akcja, bohaterzy, tajemnica, zagadki. Czego chcieć więcej? Oprócz tego autorka ma prosty i przyjemny styl, dzięki czemu kartki same się przewracają.
Warto też wspomnieć o wydaniu książki. Ta okładka jest genialna. Przyciąga wzrok i łatwo odróżnić ją w tłumie innych okładek.
Podsumowywując: "Nić Ariadny" to nie jest zwykła książka. "Nić Ariadny" to genialny thriller psychologiczny, którego bohaterowie zawładną twoim sercem. Akcja nie spada nawet na pół strony, a raczej biegnie cały czas do przodu jak na wyścigi. Dlatego właśnie ta książka jest jedną z najlepszych czytanych w tym roku. Jest emocjonująca, refleksyjna, nie do przewidzenia. A czy ty dasz się porwać? Bo gdy wciągniesz się w losy Moniki Palmer, ale nie wypuści Cię aż do ostatniej kropki. To jak? Czytasz?
★★★★★★★★★☆
Dziękujemy za recenzję, pozdrawiamy a zainteresowanym książką życzymy przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za możliwość przeczytania przedpremierowo przygód Magdy Palmer oraz również wszystkim zainteresowanym życzę udanej lektury :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :*
Na razie nie mam ochoty na thrillery, ale może za jakiś czas to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńNic na siłę, chociaż warto pamiętać o tej pozycji :)
UsuńPozdrawiam :*
Wydaje mi się, że całkiem ciekawa powieść. Ale wolę takie książki czytać jesienią, albo zimą [tak jestem dziwna], w lato mam ochotę czytać same lekkie książki, młodzieżówki i fantastyka XD
OdpowiedzUsuńJest taka ♥ Dużo osób tak ma, ja staram się przeplatać raz na jakiś czas gatunki by mi się nie znudziły :D Ale usiąść pod kocem z kubkiem kakao i dobrym thriller'em... ♥ rozmarzyłam się :D
UsuńPozdrawiam :*
Teraz mam ochotę to przeczytać :)
OdpowiedzUsuńpolecam ♥♥♥
Usuń