[56] "Kpop tajne przez poufne" Stephan Lee
wtorek, stycznia 12, 2021
2
8/10
,
literatura młodzieżowa
,
recenzja
,
Stephan Lee
,
taniaksiazka
,
współpraca
,
Wydawnictwo Kobiece
Kpop tajne i poufne to książka o spełnianiu marzeń. Kpop jest podziwiany na całym świecie, tamtejsi idole są idealni. Śpiewają, tańczą, a najlepiej robią obydwie te czynności na raz podczas występów na żywo. Oglądamy nakręcone teledyski online podziwiając precyzję idoli, chcemy być jak oni. Ale czy wiemy ile ciężkiej pracy włożyli by być tam gdzie teraz są? Ile kosztowała ich fizycznie i psychicznie droga na szczyt?
Candace to 15-latka, która pochodzi z Korei ale wraz z rodzicami i bratem mieszka w New Jersey. Rodzice nie naciskali swoich dzieci by uczęszczały do Koreańskiej szkoły weekendowej, a więc nastolatkowie są na wskroś Amerykańscy i nie znają Koreańskiej kultury czy manier. Candace rozumie rodziców, którzy posługują się tylko rodzimym językiem, jednak sama nie potrafi ułożyć nawet zdania po koreańsku. Gdy mieszka w Stanach nie przejmuje się tym, jednak przenosząc się do Korei tworzy się samoistnie bariera językowa, która sprawia, że dziewczyna nie może odnaleźć się w obecnym nowym miejscu. Nastolatka ma dwójkę najlepszych przyjaciół, którzy ją bardzo wspierają oraz pomagają spełnić jej marzenia.
To właśnie jej przyjaciółka znajduje ogłoszenie o przesłuchaniach do nowej żeńskiej grupy i zapisuje na listę zainteresowanych Candace. Nasza główna bohaterka od małego chodzi na zajęcia muzyczne- uczy się grać na altówce, jednak te zajęcia tłumią jej pasje. Nienawidzi tego instrumentu, nie potrafi nauczyć się na nim dobrze grać, nie czuje go przez co nienawidzi chodzić na te zajęcia, ale nie może się z nich wypisać ponieważ jej mama o tym decyduje. Widzimy tutaj jak niespełnione marzenia osoby dorosłej niszczą dziecku życie. Mama Candace ma świetny głos, jednak w młodości przestała śpiewać i nie pozwoliła robić tego córce. Bardzo podobało mi się rozwinięcie tego wątku jednak za razem coś mi w nim nie pasowało. Myślę, że gdyby było go troszkę więcej to wyszło by to bardziej naturalnie (troszkę więcej ojca, porówniań córki do matki czy wzgląd na ambicje), chociaż wiem, że to nie ten wątek jest główną częścią fabuły.
Ale o czym jest cała książka? Jak wiemy z opisu- nasza główna bohaterka trafia do szkoły gdzie uczy się jak zostać Koreańskim, a nawet światowym idolem, a co za tym idzie- jedną z członkiń pierwszej koreańskiej grupy żeńskiej od wytwórni YSK. Razem z 49- cioma innymi dziewczynami przez dwa miesiące ćwiczy, je, uczy się nowych kroków, piosenek oraz manier. Dla Candace to wszystko jest nowe, a więc i trudne. Trafia do grupy drugiej, w której pokładane są duże aspiracje. Każda dziewczyna wybrana przez wytwórnię jest inna. Jednak w tym rynku trzeba się wyróżnia, być przerysowanym, choć jednocześnie naturalnym, barwnym. Tutaj trzeba się przyciągać wzrok wyglądem, a wyróżniać talentem.
Postacie i ich profile psychologiczne są bardzo słabo stworzone. Trzeba pamiętać, że jest to książka młodzieżowa oparta na treningu tanecznym dziewczyn, która ujawnia sekrety i skandale wytwórni kpop'owych idoli, o których mało kto mówi na głos. Teraz na szczęście można już troszkę więcej słyszeć, znaleźć informacje w internecie na temat "wytwórni idoli" oraz jak wielkiego poświęcenia psychicznego to wymaga. Mała ilość snu, wiele choreografii i zmian, które trzeba szybko zapamiętać, teksty do zapamiętania w bardzo szybkim czasie, a do wisienka na torcie- niesamowicie regorystyczna dieta. Nie znajdziecie tu wiele opisów postaci czy opisów jak się czują. Dzięki temu, że Candace jest główną bohaterką wiemy jak czuje się ona w momencie ogłoszenia wyników czy kłótni, wiemy co jedzą kadeci oraz jak wyglądają zajęcia. Widzimy jej reakcje na przytyki koleżanek. Całą fabułę poznajemy razem z Candace
Nie spodziewajcie się mocno rozbudowanej historii z wieloma wątkami i motywami psychologicznymi. Ta historia opowiada jak wiele trzeba wycierpieć by osiągnąć swoje marzenia w nastoletnim wieku. Ta książka to historia Candace, która pokazuje jak wygląda jej zaklimatyzowanie się w nowej rzeczywistości, czy jak czuje się po powrocie do rodzimego kraju. Pokazuje nam jak dziewczyna rozumie wszystkie zasady i dlaczego według niej niektóre z nich są niedorzeczne i trzeba by je zmienić. Widać, jak mocna była tam rywalizacja pomiędzy dziewczynami.
Kpop tajne przez poufne to książka która jest świetną młodzieżówką i debiutem autora. W swoich ramach mieści się idealnie. Ta książka to strzał w przysłowiową dziesiątkę dla młodzieży i osób interesujących się Kpop'em. Sama wyszłam troszkę poza target wiekowy, ale bawiłam się na tej historii świetnie. Nie raz uśmiechnęłam się pod nosem, czy zamknęłam książkę by przeżyć emocje by po chwili znów ją otworzyć i czytać dalej. Znajdziemy tutaj troszkę pierwszej miłości, rozterek naszych głównych bohaterek, wiele ich zachowań czy odruchów nauczonych w wytwórni. Wbrew pozorom, po chwili wszystkie wydają się być normalne i na miejscu gdy my wiemy, że nastolatki są zamknięte w budynku, na codzień przebywa się w 5 salach, a na każdym kroku jest się ocenianym, porównywanym do innych czy śledzonym.
Akcja książki rozgrywa się troszkę w Ameryce, jednak zdecydowana większość akcji dzieje się w Korei. Rodzice Candace mówią w tym języku cały czas do dzieci- frazy po koreańsku pojawiają się tu często, połowa z nich jest tłumaczona od razu przez narratorkę, ale na końcu książki znajduje się "słowniczek" czyli zbiór wszystkich pojęć i ważnych słów, na kilka stron. Bardzo fajny zabieg, gdy zapomnimy już jakiegoś tłumaczenia, a makaronizm znów pojawi się w tekście. Najważniejsze słówka znajdziemy na jednym ze skrzydełek książki. Bardzo podoba mi się oprawa graficzna książki, jest wykonana młodzieżowo i przyciąga wzrok. Podsumowywując jest to na prawdę fajna historia, na której będą się świetnie bawić nastolatkowie albo fani Kpop'u! Więcej książek dla młodzieży znajdziecie tutaj, w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl
★★★★★★★★★★
Ocena: 8/10 | Autor: Stephan Lee | Ilość stron: 392 | Data wydania: 16.09.2020 | Gatunek: literatura młodzieżowa | Wydawnictwo: Kobiece
Mimo bardzo ciekawej recenzji, to już nie mój target wiekowy.
OdpowiedzUsuńRozumiem c;
Usuń