[41] "Skrzynia z uśpionym przeznaczeniem" Weronika Ceynowa
środa, lutego 20, 2019
0
2019
,
8/10
,
fantasy
,
PsychoSkok
,
recenzja
,
science fiction
,
Weronika Ceynowa
,
współpraca
Co powiecie by przenieść się do magicznego świata? Jednak nie takiego ze smokami, latającymi kwiatkami czy pyłem. Świat przedstawiony w książce jest światem obecnym, prawdziwym i realnym. Z drugiej strony na ziemi są osoby nie z tego świata. Ta opowieść łączy wiele istnień, ale tylko 3 osoby są wstanie coś zmienić....
Simona to nauczycielka historii. Od pewnego czasu nie układa jej się w małżeństwie. W kawiarni poznaje wtedy Alfeusza, który na początku nie jest tym za kogo się podaje. Odkrywa wtedy tajemnice przeszłości oraz wielką moc.
Ala to córka Simony. Po śmierci matki znajduje wiele pamiętników, których opisana jest historia Simony i Alfeusza. Kim jednak jest nieznajomy? I jaki wpływ ma to na jej życie?
(...) ludzie z upływem lat przestali wierzyć w czary i wiedźmy, a to w co się nie wierzy, nie istnieje.
Książka jest ważna i myślę, że każdy powinien ją przeczytać. Opowiada o wielkich wartościach, które teraz trudno spotkać. Zrobić coś dla kogoś? Poświęcić się? To ja nie jestem pępkiem świata i oprócz mnie są inni ludzie?! Ta historia pokazuje, że chociaż nie zawsze się wszystko wie czy rozumie, to jednak właśnie ta życzliwość i chęć pomocy innym- nawet własnym kosztem- jest wspaniała.
Fabuła w książce jest podzielona na dwa etapy, a każdy z nich posiada po dwoje narratorów. Pierwsza połowa należy do Simony. Jest ona narratorem pierwszoosobowym tak jak Alfeusz. W tej części dowiadujemy się o świecie Alfeusza oraz o przeszłości.
Druga połowa należy do Ali. Młoda bohaterka również jest narratorem pierwszoosobowym.
Osobiście bardziej podobała mi się druga część tej historii. Mamy zwrot akcji, nowego bohatera. Ale jest po prostu lżejsza (?) przyjemniejsza w czytaniu. W historii Simony nie jest tak cukierkowo. Jest trochę mroczniej, przez co wciągamy się w fabułę. Postacie są dobrze wykreowane. Dowiadujemy się o nich różnych informacji, a dzięki narracji pierwszoosobowej znamy ich punkt widzenia i ich zdanie.
Jestem skromnym i uczciwym człowiekiem, przez tyle lat nauczyłem się, że przez pieniądze nie zdobędziesz prawdziwych przyjaciół
Książkę czyta się bardzo szybko i lekko. Co jest plusem i minusem. Historia nie jest długa, ma 100 stron. A jak zaczniecie czytać to nawet nie zorientujecie się kiedy nastąpi koniec- na który się nie zgadzam. Wyobraźcie sobie, że dostajecie kawałek ciasta. Przez chwilę przemyka Wam się myśl, ale dobrze, że mały kawałek. A jak spróbujecie to okazuje się to najlepsze ciasto na świecie. A więc jecie i jecie.. A w pewnym momencie ktoś wam zabiera talerz. I w tym momencie czujemy niedosyt, rozczarowanie, zaskoczenie. Zakończenie wyjaśnia niektóre sprawy, ale ten koniec nastąpił zbyt szybko! Tam można by tyle dopowiedzieć, dołożyć zdarzeń..
Podsumowywując: Jeśli tą opinię czytają osoby, które nie lubią fantastyki, albo nie wiedzą od czego zacząć - polecam serdecznie. Jest o historia, która pokazuje walkę o lepsze jutro wraz z wielkimi wartościami. A dodatki fantastyczne świetnie uzupełniają powieść. Nie daj się więcej prosić. Chwyć Simonę albo Alę za rękę i poznaj ich świat, a nie będziesz żałować.
(…) kochać to znaczy ufać, cenić, być blisko zarówno w dobrych chwilach, jak i tych złych, nigdy się nie odwracać, a przede wszystkim stawiać na kompromisy.
★★★★★★★★☆☆
Ocena: 8/10 | Autor: Weronika Ceynowa | Ilość stron: 102 | Data wydania: 10.02.2019 | Gatunek: fantastyka, przygodowa | Wydawnictwo: PsychoSkok
Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu PsychoSkok
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz