[19] "Niepokój" Maggie Stiefvater


Cześć, cześć kochani ♥
Dzisiaj przygotowałam dla was recenzję drugiego tomu z trylogii o wilkach z Mercy Falls. W tej części wyłapałam troszkę więcej elementów. Recenzja jest bez spoilerowa więc nie będę opisywać fabuły.
Let's started

Czy Maggie Stiefvater wie co to klątwa drugiego tomu? Oczywiście, że nie! Akcja ma identyczny poziom, a nawet dzieje się tu trochę więcej. Dochodzą nam nowe tajemnice i zagadki, które trzeba rozwiązać. Ja przewidziałam co się stanie, jednak autorka zrobiła to troszkę inaczej. Mam też swoją teorię na zakończenie tej trylogii i jestem ciekawa czy się sprawdzi :D

W tej książce nie mamy dwóch narratorów, a aż czterech. Na początku mnie to trochę zdziwiło, ale później okazało się być naprawdę dobrym zabiegiem. Dochodzą nam także nowi bohaterowie. Poznajemy trochę ich przeszłości i planów na przyszłość. Dodatkowo cały czas odkrywamy ich charaktery. No i w moim serduszku znalazł się kolejny pan :D
Nie wiedziałam, że istnieje tyle różnych sposobów na to, by powiedzieć żegnaj.

Wilkołactwo czy "choroba" dla niektórych jest zbawieniem, dla innych śmiercią. W tej części dowiadujemy się o niej trochę więcej. I jest to naprawdę fajnie zrobione. Bo to nie jest tak, że jest sobie wilkołak który ma ponad 200 lat i wszystkiego ich uczy. Nie, nie, nie. Oni wszystko muszą odkryć sami. Dlaczego się zmieniają, a co jeśli trochę się zmodyfikuje krew? Dodatkowo działają presją czasu....

Wracając do bohaterów, to zaciekawiły mnie także relacje rodziny Grace. Dziewczyna też to świetnie ujęła: "Nie możecie się nagle zmieniać z rodziców w współlokatorów i na odwrót! " Rodzice Grace właśnie tak robią. Przez 17 lat swojego życia bała sama, a tu nagle bum! rodzice 24 na dobę. Ten wątek jest też ciekawie rozwinięty.

Ogólnie bohaterowie są bardzo dopracowani. Polubiłam wszystkich, do serca zabrałam tylko niektórych. Cały czas odkrywamy coś o bohaterze. Jeśli jesteś pewien,  że żaden bohater cię tu nie zaskoczy-  jesteś w błędzie.

- Nie zachwyca mnie perspektywa twojego upicia się.
- A mnie nie zachwyca perspektywa pozostania trzeźwym- zripostował Cole.

Książkę się pochłania bo styl autorki jest lekki i przyjemny. Książkę przeczytałam na raz, pod kocem z dobrą herbatą. Akcja toczy się tu szybciej niż w Drżeniu, dodatkowo mamy kilka nagłych zwrotów akcji po których nie jesteśmy już wszystkiego pewni. Bardzo dobrze są poprowadzone rozdziały z czterech perspektyw. Bardzo podobały mi się także opisy ♥ Zakończenie jest niesamowite i dzisiaj na pewno zacznę jak nie skończę czytać 3 część ♥

Znalazłam także jeden minusik. Czytając pierwsze tomy innych serii jeszcze długo pamiętałam nawet najdrobniejsze szczegóły. Tutaj niestety po 3 dniach przerwy pomiędzy 1, a 2 częścią nie pamiętałam wszystkich szczegółów.
Dodatkowo czytając dział z perspektywy jednej z dziewczyn ( opisywała co teraz robi) na początku zdania był czasownik w formie męskiej, a na końcu żeńskiej. A poza tym nie mam się do czego więcej przyczepić.

Podsumowywując: nie lubię pisać recenzji kolejnych tomów serii  książka jest świetna. Bohaterowie, wątki: główny i poboczny są dobrze skonstruowane. Znajdziemy tutaj dużo tajemnic i zagadek do rozwiązania. Trzeba jednak też wyrobić się z czasem. Od powieści nie można się oderwać. Autorka także świetnie ukazuje problem rodzicielstwa. Na pewno przeczytam trzecią część. Maggie Stiefvater potrafi zaskoczyć, a tego oczekuję od trzeciej części.

★★★★★★★☆☆☆

Na szczerość trzeba sobie zasłużyć.

Recenzja może być trochę chaotyczna, ale to dla tego, że nie umiem pisać recenzji kolejnych tomów z  serii. 
A wy czytaliście już trylogię o wilkach z Mercy Falls? A może macie dopiero w planach?
Zaczytanych chwil
Olcia

Książka bierze udział w wyzwaniach: 
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: 3,5 + 21,4/170
Karciane wyzwanie książkowe.

12 komentarzy:

  1. Nawet jeśli książka została przedstawiona raczej w superlatywach, mnie i tak do niej nie ciągnie. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są lepsze pozycje od tej ;D ważne by czytać to co się chce i lubi :)

      Usuń
  2. Mam w planach, po Twojej recenzji pierwszego tomu xD
    Post, jak zawsze świetny ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię tą autorką przez "Króla kruków" - który swoją drogą jest fantastyczny ♥ :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie lubię pisać recenzji kolejnych tomów xD
    Nie poznałam jeszcze żadnej ksążki tej autorki, aczkolwiek mam w planach "Króla kruków". O tej serii jeszcze nie słyszałam, ale skoro jest niezła też może po nią sięgnę (jak mi się spodoba Król Kruków :D)
    Obserwuję i na pewno zostanę dłużej!
    zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piątecza! :D
      Ja też ♥ mam nadzieję, że ci się spodoba :)
      dziękuje ♥♥♥
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  5. Planuję zakupić pierwszy tom - Drżenie, mam nadzieję, że mi się spodoba :)

    pozdrawiam
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się bardzo podobał, mam nadzieję, że tobie także się spodoba :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Chciałam przeczytać tą serię, ale nigdzie nie mogę znaleźć pierwszego tomu :( Mam nadzieję, że wydawnictwo zdecyduje się na dodruk :)
    Pozdrawiam
    http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Złodziejka zapisanych stron , Blogger