Pod Lupą...#1


#1. Niezgodna




  • Fabuła

Świat , w którym żyje Tris jest podzielony na 5 frakcji. Altruizm-czyjeś bezpieczeństwo jest ważniejsze niż własne. Symbol dwie dłonie, złączone w uścisku. Serdeczność- życzliwość. Wszyscy chodzą uśmiechnięci i są dobrzy wobec siebie. Symbol drzewo. Nieustraszoność-odwaga. Im robisz groźniejsze rzeczy tym lepiej. Symbol to płonący ogień. Erudycja- inteligencja.U Erudytów w sposób szczególny stawia się nacisk na odkrywczość. Znak rozpoznawczy~ oko. Prawość- nikt nigdy nie kłamie. Tam mówi się tylko prawdę, nawet jak mówisz "Jesteś Gruby" to wszystojest ok, bo to prawda. Łatwo rozpoznać po wadze szalkowej. Każda frakcja pełni swoją rolę. Serdeczność np. uprawia roślinność i wytwarza jedzenie a nieustraszeni chronią wszystkich. I wszystko jest pięknie. A jednak nie koniecznie... są też tacy, którzy mogą należeć do więcej niż jednej frakcji, są to Niezgodni. Jeśli znajdzie się osobę niezgodną trzeba ją zabić. Dlaczego? Ponieważ jest mądrzejsza niż większość i nie można jej kontrolować. A wtedy można odkryć wszystkie sekrety......

 Uważam, że reżyser spisał się tu całkiem nieźle. Żaden ważny wątek nie został pominięty, a niektóre wyszłe naprawdę świetnie. Scenariusz był napisany dobrze, ponieważ ten kto nie czytał książki i tak zrozumie sens filmu. Nie zalecam oczywiście oglądania filmu odrazu po przeczytaniu książki ponieważ mamy w wyobraźni stworzonych bohaterów, miejsca, a oglądanie tego na ekranie może -nie musi!- stworzyć wewnętrzny bunt. Przecież to nie było tak! Ona miała ciemniejsze włosy! 

  • Różnice

I tu będę ubolewać najbardziej. Jako, że kocham Jason'a Statham'a to uwielbiam też sceny walki. A w filmie jest ich dużo mniej niż w książce. Nie ma też pokazanej tej zaciętej rywalizacji między Tris a Peterem. Szkoda.

  • Bohaterzy/Aktorzy

Aktorzy jako aktorzy grali dobrze, widać, że się starali ale są źle dobrani. Porażka. Zacznijmy od Tris. Dziewczyna ma 16 lat i żyje w czasach wojny. Każda scena, ujęcie.. Spójrzcie na jej włosy. Wygląda jakby dopiero co wyszła od fryzjera a nie walczyła. Makijarz? Zawsze idealny. To wygląda tak jakby prezydent próbował żyć z mieszkańcami ulic. Nie da rady.
Cztery- 18-latek. Aktor? wygląda za staro. Ma wyrobioną klatę, rysy twarzy ale brakuje mu niewinności, niedojrzałości przecież to 18-latek a nie maszyna do zabijania!

  • Wygląd Świata

Tutaj większość naprawdę się zgdzała.  Przeszkadzała mi  Jama (jaskinia Nieustraszonych) oraz ten wodospad który tam był ponieważ w mojej głowie to wyglądało zupełnie inaczej. 

  • Całość

Film...chociaż opisałam go w większości na minus to wyszedł całkiem nieźle. Trwa on 2 godziny(jedna część) więc jest czas by przekazać treść książki. Co się udało. Niektóre ujęcia... perfekt. Super też był ukazany świat frakcji, jak to działa. Zdecydowanie wolę książkę <3

Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej to zapraszam tu : Wikipedia o Niezgodnej

Film: 7/10
Książka: 9/10
Pozdrawiam, Olcia 

20 komentarzy:

  1. Trochę głupio, bo obejrzałam film bez czytania książki, ale szczerze powiedziawszy - podobał mi się. I to bardzo. Może nie ze względu na fabułę, która jest raczej zlepkiem wszystkiego, co już było, ale przede wszystkim ze względu na idealny dobór obsady i niesamowicie przyjemny klimat!
    Buziaki kochana, oczywiście obserwuję!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swoje zdanie :D polecam przeczytać książkę, możliwe, że zauważysz niektóre szczegóły :) ale fakt atmosfera jest cudowna :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Zobaczyłam zwiastun niezgodnej jeszcze ten pierwszy, bez polskich napisów i uznałam, że cholera muszę to zobaczyć, ale najpierw przeczytam książkę. Tylko że jakoś mi zeszło z upolowaniem Niezgodnej, i czytać skończyłam jakiś dzień, może dwa przed premierą, więc wszystko było mega świeże i w kinie byłam okropnie zirytowana, bo... no nie oszukujmy się, książka okazała się o wiele lepsza! Masz racje, aktorzy są źle dobrani, aczkolwiek ciężko jest zatrudnić młodych aktorów do filmu z scenami walki itd, bo są jakieś obostrzenia prawne jeśli chodzi o te sprawy. Mi przeszkadzał w filmie wątek miłosny, bo pominięto kilka dość ciekawych wydarzeń pomiędzy Cztery a Tris. Mówiłam już Ci, że świetny miałaś pomysł z tym cyklem?? :)
    Buziaki :*
    https://doinnego.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawy miałaś seans :D Masz racje z aktorami, a ten wątek miłosny... trudno określić. Jednak w 100 procentach zgadzam się z tobą :) Dziękuje i pozdrawiam :*

      Usuń
  3. Niestety nie czytałam "Niezgodnej", film był ok, jakiś taki bez szałul, ale może po prostu to ja jakoś nie przepadam za takimi tematami - zwłaszcza sam pomysł z tymi frakcjami był dla mnie osobiście jakiś nieprzekonujący.
    Ale temat poprowadziłaś świetnie! Widać że bardzo starałaś się tu spokrzeć na to wszystko z różnych perspektyw i zawrzeć każdą istotną informację i propsik ci za to ;)
    No i wyszło dość przewidywalnie, bo książka lepsza :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam książki dlatego dodałam Cię do obserwowanych ;) Nie miałam okazji przeczytać niezgodnej, ale film naprawdę godny polecenia. Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam ani książki, ani filmu ale jestem zdziwiona, że to w książce jest więcej walk, bo zwykle jest odwrotnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam trochę książki, ale musiałam ją oddać do biblioteki. Zanim zabiorę się za film to wypożyczam znowu książki! Swoją drogą wiele osób porównuje Niezgodną do Igrzysk Śmierci. Co Twoim zdaniem lepsze? I w kateogrii filmu i książki. Pozdrawiam i zapraszam do siebie: blondynetki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponieważ Niezgodna jest ściągnięta dość mocnoodigrzysk. W niezgodnej frakcje a tam kapitole, też jest wojna. Igrzysk niestety jeszcze nie czytałam ale już niedługo :D Moim zdaniem chyba Igrzyska :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Ja tylko oglądałam niezgodną, film był naprawdę świetny i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń, jednak książki nie czytałam.

    Pozdrawiam, typoweblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy ma inny gust i podejście. Ważne że Ci się podobał :D Pozdrawiam

      Usuń
  8. Ja oglądałam tylko film, ale jak widać... opłaca się też przeczytać książkę :D na pewno jest w niej więcej szczegółów :)

    nastolatka-marzycielka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam i książkę i oglądałam film. Zdecydowanie wolę... film. Nie wiem, ale cała trylogia nie przemawia do mnie zbyt obiecująco. Pierwsza część mnie nudzi, te treningi i trochę krótkie zdania. Druga część kompletnie nie przypadła mi do gustu. "Wierna" uratowała tę serię. Film nie nudzi, wszystko jest pokazane interesująco i można zrozumieć. Ale co do nienagannego wyglądu Tris masz całkowitą rację.
    A tak w ogóle samej Tris nie lubię. Jakoś jest za bardzo... idealna? Wszystko zawsze robi w dobrej wierze?
    I proszę mi natychmiast przeczytać Harry'ego! Bo inaczej znajdę Cię i zniszczę xD
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Złodziejka zapisanych stron , Blogger